Z Ciemnością Jej Do Twarzy - Kelly Keaton

 

Tytuł oryginału: Darkness Becomes Her 
Wydawnictwo: Znak emotikon          
Data wydania: kwiecień 2011  
Liczba stron: 264         
Format: 144 x 205 mm     
Oprawa: miękka      
ISBN: 978-83-240-1533-7

Do książki Kelly Keaton podchodziłam z lekką rezerwą. Byłam nie do końca zdecydowana czy to książka dla mnie, postanowiłam zatem do niej zajrzeć i się o tym przekonać. 

Główną bohaterką książki jest 17-letnia Ari, która po porzuceniu jej przez biologicznych rodziców wychowuje się w kolejnych rodzinach zastępczych. W roku 2026, kiedy to ma miejsce akcja książki, Ari przebywa w domu kochających ją jak własną córkę Casey i Bruca Sandersonów. Dziewczyna wyróżnia się wśród rówieśników wyjątkowym wyglądem, szczególnie długimi jasnymi włosami i jasnozielonymi tęczówkami oczu. Ari postanawia dowiedzieć się kim są jej biologiczni rodzice i dlaczego została przez nich porzucona. Szybko trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie dowiaduje się, że jej matka od kilku lat nie żyje, a powodem jej śmierci było samobójstwo. Matka Ari, Eleni pozostawiła jednak dla córki list, z którego dziewczyna dowiaduje się o klątwie ciążącej na kobietach z jej rodziny. Ari wyrusza w podróż do Nowego Orleanu, miasta w którym się urodziła, aby dowiedzieć się czegoś więcej o klątwie oraz aby odnaleźć swojego ojca. 

Nowy Orlean w 2026 roku to miasto doszczętnie zniszczone przez nawiedzające je przed laty huragany. Pieczę nad miastem sprawuje obecnie 9 potężnych rodzin, które po braku zainteresowania odbudową miasta ze strony rządu Stanów Zjednoczonych, wykupiły zdewastowane tereny i zawarły sojusz zwany Novem. Terytorium Novem znajduje się w tzw. Obręczy, która jest siedliskiem różnego rodzaju odmieńców i nadprzyrodzonych zjawisk. 

W trakcie podróży do Nowego Orleanu Ari poznaje dziewczynę o imieniu Crank, która zapewnia Ari schronienie na terenie miasta. Dziewczyna trafia do domu, zamieszkiwanego przez kilkoro porzuconych dzieci, obdarzonych dziwnymi mocami. Między współlokatorami szybko nawiązuje się przyjaźń, a Ari otoczona dziećmi równie dziwnymi jak ona sama, czuje się w nowym miejscu jak w domu. Cała gromadka, z uwodzicielskim Sebastianem na czele, pomaga Ari w rozwikłaniu rodzinnej zagadki. 

Wydaje mi się, że autorka troszkę przesadziła z wielorakością pojawiających się w powieści postaci paranormalnych. Mamy tutaj do czynienia z greckimi bogami, hybrydami, wampirami, wilkołakami i tym podobnymi. Książka wciąga, i to bardzo, ale zakończenie również nie należy do najbardziej udanych. Autorka ucinając dosłownie akcję, pozostawiła sobie furtkę do napisania kolejnych części książki, ale ja nie jestem do końca pewna czy chciałabym je przeczytać. Jeśli w jakiś sposób trafią w moje ręce to pewnie się na nie skuszę, jednak z pewnością nie będę ich namiętnie poszukiwać. 

Na plus zasługuje natomiast pobieżny opis rodzącego się uczucia między Ari a Sebastianem, dzięki czemu całość książki nie została zdominowana przez wątek miłosny, a został on jedynie delikatnie zarysowany. Podobały mi się również bardzo realistyczne opisy zniszczonego miasta, dzięki nim czułam jego klimat i tajemniczość zarazem, a moje serce zdobyła gromadka na wszystko gotowych dzieciaków zamieszkujących opuszczony dom w Dzielnicy Ogrodowej. 

Moja ocena

4/10