Strony

poniedziałek, 31 marca 2014

Podsumowanie: marzec 2014

Marzec 2014 już prawie za nami. W dobiegającym końca miesiącu przeczytałam 5 książek, z których dwie to sporych rozmiarów tomy. Udział w wyzwaniach zaliczam do udanych. Nadrobiłam też nieco filmowych zaległości.
http://www.tangischools.org/Page/12762



Marzec w liczbach:   
Liczba przeczytanych książek:

Liczba przeczytanych stron: 2176
Liczba przeczytanych stron dziennie: 70


Liczba obejrzanych filmów: 7

 
Udział w wyzwaniach:
  • 52 książki(2014) 5
  • Grunt to okładka 3
  • Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę II 2
  • Przeczytam tyle, ile ma wzrostu 14,1 cm
  • Wyzwanie muzyczne 0
  • Z literą w tle 1
  • Z półki 1

W tym miesiącu najbardziej spodobała mi się książka: nie było wybitnie wybijającej się
Najchętniej przeglądana recenzja:  Drugie dziecko

Blog wzbogacił się o nowych czytelników, których serdecznie witam. Do tej pory dołączyło 158 osób (w lutym 151)
Licznik odwiedzin wskazuje:  21068 (w lutym 17948)
Dziękuję:)

W organizowanym przeze mnie Wyzwaniu muzycznym bierze udział (do tej pory) 10 osób. Łączna liczba przeczytanych książek wynosi 21 (w lutym 19). Pełna lista dostępna TUTAJ.

A jak Wam minął marzec? 


25 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem jak Ci się podobało "Alibi...". Sama się jeszcze za tę książkę nie zabrałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda mi się o niej napisać jeszcze w tym tygodniu:)

      Usuń
  2. Mój marzec czytelniczo był udany raczej pod kątem treści niż ilości przeczytanych stron. Na koncie mam siedem książek, ale stron tylko 1219 - mimo to, uważam ten miesiąc za udany. Twój również prezentuje się świetnie. Miłego czytania w kwietniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Najważniejsze, że sama jesteś zadowolona z ilości przeczytanych pozycji:)

      Usuń
  3. Wynik ilościowy taki sam jak u mnie, ale zdecydowanie więcej przeczytanych stron :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiłam na dość obszerne lektury, stąd ta liczba przeczytanych stron:)

      Usuń
  4. Niezły wynik :) Mnie udało się przeczytać w tym miesiącu 8 książek i jest to mój najlepszy wynik chyba od ponad roku. Jestem ciekawa Twojej opinii na temat Alibi na szczęście, ja oceniłam tę książkę wysoko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W taki razie serdecznie gratuluję! Mnie taki wynik udało się osiągnąć chyba tylko raz:) Mam nadzieję, że uda mi się napisać kilka słów o książce Ficner-Ogonowskiej jeszcze w tym tygodniu:)

      Usuń
  5. Gratuluję wyników :) Mnie marzec pod względem czytelniczym upłynął bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na recenzję "Alibi na szczęście". Ja przeczytałam całą trylogię w wakacje i zakochałam się w tych książkach!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część była dla mnie nieco rozwleczona, ale ogólnie to dość dobra książka:-)

      Usuń
  7. książek może było 5, jednak ilość stron i tak robi wrażenie :) a u mnie marzec jak zwykle - spokojny na początku i zagoniony wraz z jego końcem. grunt jednak, że wiosna na dobre u nas zagościła :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, wiosna daje niezłego kopa do działania:)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Awiolu, przy Twoich moje wyniki zawsze będą wyglądać marnie ;)

      Usuń
  9. Całkiem pokaźnych rozmiarów książki za Tobą. ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Alibi na szczęście" dało mi nieźle popalić :P

      Usuń
  10. Też gratuluję wyników. Mi w marcu udało się przeczytać osiem tytułów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osiem przeczytanych książek to naprawdę świetny wynik :) Przez to, że jestem roztrzepana i wciąż imam się różnych zajęć taki wynik wydaje się dla mnie nieosiągalny :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)