Strony

wtorek, 31 maja 2016

Idiota - Fiodor Dostojewski

Tak się składa, że do tej pory nie miałam zbyt wielu okazji do zapoznania się z cenioną w wielu kręgach literaturą rosyjską. Jeśli się nie mylę ostatnim razem było to jeszcze w liceum w ramach zajęć z języka polskiego. Wystarczyło zaledwie kilka przeczytanych w tym czasie fragmentów, by zaliczyć literaturę rosyjską do tych z gatunku trudnych i nieprzystępnych. Po latach, bogatsza o zdobyte w międzyczasie doświadczenie, zarówno życiowe jak i czytelnicze, postanowiłam zweryfikować swój dotychczasowy pogląd. Zdecydowałam się na lekturę Idioty.

Książę Lew Myszkin po kilkuletnim pobycie za granicą wraca do ojczyzny. Kuracja w szwajcarskim kurorcie miała wnieść poprawę do samopoczucia chorującego od najmłodszych lat mężczyzny. Książę ze skromnym dobytkiem wyrusza w poszukiwaniu żyjących krewnych, którzy mogliby zapewnić mu dach nad głową. W niedługim czasie okazuje się, że mężczyzna może otrzymać w spadku sporą sumę pieniędzy.

Tytułowym idiotą jest nie kto inny jak książkę Myszkin. Przez otoczenie postrzegany jest jako człowiek niespełna rozumu i dziwak, przez wielu wyśmiewany i obrażany. Mężczyzna ten ma dobre serce, kierują nim szlachetne zamiary. Brak w nim wyrachowania i obłudy, które obecne są w sercach jego współtowarzyszy. Gdy pojawia się informacja o czekającym na księcia spadku, wokół mężczyzny z dnia na dzień gromadzi się spora grupa fałszywych przyjaciół, próbujących wykorzystać jego naiwność. Jak w tej sytuacji odnajdzie się sam książę Lew Myszkin?

sobota, 28 maja 2016

Przedłużenie Konkursu z Wyprawą po klucz

Mam dla Was świetną wiadomość. Daję Wam dodatkowe dwa tygodnie na zgłoszenia w Konkursie z Wyprawą po klucz. Swoje zgłoszenia wpisujecie w komentarzach do poprzedniego postu konkursowego, czyli TUTAJ. Tam znajdziecie też wszystkie informacje dotyczące zabawy. Proszę o ewentualną podmianę baneru konkursowego.


poniedziałek, 23 maja 2016

Jeden dzień - David Nicholls

Jeden dzień to książka, która zachwyciła tłumy czytelników na całym świecie. Sięgając po tego typu pozycje zawsze jestem pełna obaw, czy i mnie przypadnie ona do gustu, czy wręcz przeciwnie spotka mnie spore rozczarowanie. Na szczęście w tym przypadku o żadnym rozczarowaniu nie było mowy. Lektura książki okazała się dla mnie prawdziwą przyjemnością. Żałuję tylko, że w trakcie czytania byłam zmuszona robić sobie dłuższe przerwy, przez co nie mogłam w pełni skupić się na lekturze.

Emma i Dexter właśnie skończyli studia. Ostatnią noc przed powrotem do domów spędzają na rozmowie o planach na przyszłość. Ona jest zakompleksioną idealistką i uczestniczką marszów politycznych, dziewczyną z prowincji nie mającą konkretnych oczekiwań od życia. On z kolei zdążył zaliczyć większość interesujących dziewczyn na uczelni, planuje podróżować i brać od życia garściami. Przepustką do lepszego życia ma być dla niego dobre pochodzenie. Czy tak skrajnie niepodobne do siebie osoby może połączyć przyjaźń? Okazuje się, że tak.

Jeden dzień to książka, która w pierwszej kolejności zachwyca czytelnika swoją formą. Autor z powodzeniem kreśli losy Emmy i Dextera na przestrzeni dwudziestu lat. Zawsze 15 lipca, w rocznicę zakończenia studiów, przedstawia obecną sytuację przyjaciół. Śledzi ich kariery, kolejne znajomości i związki, wraz z nimi przeżywa chwile radości i smutku. David Nicholls solidnie skomplikował relację łączącą Emmę i Dextera, którzy z każdym kolejnym rokiem na zmianę zbliża się do siebie i oddalają, nie mogąc podjąć ostatecznej decyzji co do ich wspólnej przyszłości. Zazwyczaj razem celebrują ten jeden szczególny dla nich dzień, po czym znowu rzucają się w wir dotychczasowych obowiązków. To trochę taka zabawa w kotka i myszkę, ale miło było ją śledzić z perspektywy czytelnika.

piątek, 20 maja 2016

Stosik 3/2016

W ostatnich tygodniach dotarło do mnie sporo nowych książek, które w znaczy sposób zasiliły moje dotychczasowe zbiory. Z kilku pozycji naprawdę bardzo się cieszę, gdyż polowałam na nie od dłuższego czasu. Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda moja domowa biblioteczka zapraszam tutaj. Na poniższych stosikach znalazły się egzemplarze recenzenckie, zakupy własne oraz książki wygrane w wiosennym konkursie książkowym organizowanym przez Zaczytaną mamę.


piątek, 13 maja 2016

Konkurs z Wyprawą po klucz (zakończony)

Przed Wami kolejny konkurs. Tym razem mam dla Was aż trzy egzemplarze Wyprawy po klucz, którą Pożeracz słów objął patronatem medialnym. Moją przedpremierową recenzję znajdziecie tutaj, ja tymczasem zachęcam Was do wzięcia udziału w zabawie oraz do przeczytania debiutanckiej książki Małgorzaty Borkowskiej.


środa, 11 maja 2016

Prawie jak gwiazda rocka - Matthew Quick

Matthew Quick to jeden z tych autorów, po których książki sięgam w ciemno. Jego twórczość kierowana jest przede wszystkim do nastoletnich odbiorców, jednak również dorosły czytelnik odnajdzie w niej interesujące treści. W jego książkach najbardziej cenię lekki styl, który sprawia, że kolejne powieści pochłania się w ekspresowym tempie oraz ciekawie wykreowanych nastoletnich bohaterów. Mają oni zazwyczaj solidnie skomplikowaną sytuację życiową, co nie przeszkadza im jednak w byciu sympatycznymi młodymi ludźmi, których po prostu nie da się nie lubić.

Amber Appleton jest właśnie jedną z takich bohaterek. Na pierwszy rzut oka jej życie pozbawione jest perspektyw. Siedemnastolatka nie zna swojego biologicznego ojca. Mieszka z matką, która coraz częściej zagląda do kieliszka i wdaje się w kolejne nieudane romanse. Za ich tymczasowe mieszkanie służy autobus szkolny. Dla Amber nie są to jednak powody, dla których warto tracić nadzieję. Nastolatka pokłada ufność w JC, czyli Jezusie Chrystusie, angażuje się w działalność na rzecz lokalnej społeczności i nie rozstaje się ze swoim psem, B3. Amber zaraża swoim optymizmem. Jest sympatyczną nastolatką, dobrą koleżanką i partnerką do rozmów. Jest prawie jak gwiazda rocka.

Po raz kolejny autorowi udało się stworzyć niezwykłą historię, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Postać Amber  została rewelacyjnie wykreowana. Dziewczyna jest kolejną daleką od stereotypów nastolatką, które w twórczości Quicka tak bardzo lubię. Jej pozytywne myślenie udziela się nie tylko osobom z jej otoczenia, ale również sięgającym po powieść czytelnikom. Mogło by się wydawać, że Amber jest postacią idealną. Nic bardziej mylnego. Trudna sytuacja, która niespodziewanie dotyka dziewczynę dowodzi, że nawet najbardziej optymistycznie nastawioną do życia osobę dopadają chwile smutku i zwątpienia. Z pewnymi zdarzeniami trudno się pogodzić, trudno je w racjonalny sposób wytłumaczyć. Najważniejsze jednak by mieć przy sobie bliskich i znajomych, którzy potrafią podnieść na duchu, nie tylko słowem pocieszenia, ale również samą obecnością. 

poniedziałek, 2 maja 2016

Podsumowanie miesiąca: kwiecień 2016

Pod względem czytelniczym kwiecień nie był dla mnie dobrym miesiącem. Książki, które udało mi się przeczytać to w większości pozycje dla dzieci. Sama utknęłam nad lekturą Idioty Dostojewskiego. Powieść okazała się dla mnie bardziej wymagająca niż się tego pierwotnie spodziewałam. W tym momencie dobijam dopiero do połowy... W międzyczasie pochłonęłam kolejną książkę Matthew Quick'a, która może nie była tak dobra jak Niezbędnik obserwatorów gwiazd, ale mimo wszystko dobrze się bawiłam w trakcie jej lektury. W kwietniu na blogu pojawiło się 10 wpisów, w tym 2 recenzje książek. Podzieliłam się z Wami również kadrami z mojej domowej biblioteczki(klik). Zapraszam na krótkie podsumowanie kwietnia.