Wydawnictwo: Replika
Data wydania: październik 2012
Liczba stron: 220
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-76742-6
Jeszcze do niedawna wybierałam jedynie pozycje zagranicznych autorów, oczywiście z małymi wyjątkami na perełki wśród polskich książek. Ostatnio jednak coraz częściej sięgam po książki rodzimych autorów. Tym razem w moje ręce, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Replika, wpadła książka „Dwa tygodnie na miłość” Ewy Sitarek.
Bohaterką książki jest Barbara, samotnie wychowująca nastoletnią córkę kobieta, mająca za sobą dwa nieudane małżeństwa zakończone rozwodami. Relacje między matką i córką nie należą do najlepszych, ja nazwałabym je wręcz tragicznymi. Istnieje między nimi umowa, że nie odzywają się do siebie ponad „niezbędną potrzebę”. Powodem tej nienormalnej sytuacji jest żal, jaki Małgosia, córka Barbary ma do matki po wyprowadzce jej ojczyma, którego traktowała jak ojca. Kiedy Barbara oznajmia córce, że wybiera się na dwa tygodnie do szpitala, Małgosia nawet nie pyta co jest powodem tak długiej hospitalizacji, a czas ten próbuje spożytkować na imprezy ze znajomymi. Czy wizyta w szpitalu zmieni życie Barbary i Małgosi? Którą z nich spotka tytułowa miłość? Tego dowiecie się zaglądając do książki.