Kilka dni temu, dokładnie 21 stycznia, odbyła się trzecia edycja akcji "Książka za 1zł". Portal kodyrabatowe.pl wraz z Wydawnictwem Znak udostępniły aż 200 egzemplarzy książek za symboliczną złotówkę! Nie mogłam się oprzeć pokusie zdobycia kolejnej książki (tym razem po taniości), dlatego uzbrojona w cierpliwość postanowiłam o nią zawalczyć. A walczyć niestety trzeba było...
O godzinie o 18:00 tegoż dnia na stronie kodyrabatowe.pl miał pojawić się kod, uprawniający do skorzystania z promocji. W związku z wielkim zainteresowaniem tą akcją w poprzednich latach, organizatorzy apelowali o przygotowanie wirtualnego koszyka z zakupami na stronie Znaku, tak aby jak najszybciej skorzystać z udostępnionego kodu rabatowego. Zastosowałam się do wskazówek miłych organizatorów, wybrałam książkę, formę płatności oraz rodzaj przesyłki, i co? Po wpisaniu kodu moim oczom ukazał się najmniej pożądany (acz spodziewany) widok, czyli informacja o przeciążeniu serwera. Przyznam, że w pierwszej chwili miałam ochotę odpuścić. Pod nosem oczywiście nawymyślałam nieco organizatorom zarzucając im brak profesjonalizmu i słabe przygotowanie. Niemniej jednak, zaraz po tym naszła mnie myśl - poklikam, co mi szkodzi. No i wyklikałam sobie tę książkę. Do tej pory nie wiem w jaki sposób mi się to udało, ale liczy się efekt, czyli nowiutka książka Yoko i John. Dni, których nigdy nie zapomnę, która od wczoraj gości na mojej półce.
Jeśli miałabym jakoś podsumować tę akcję, to powiedziałabym, że w grę nie wchodził nawet refleks, a jedynie szczęście (no i odrobina cierpliwości w klikaniu "odśwież"). Mnie się zwyczajnie udało, więc bardzo się cieszę.
Czy Wy również braliście udział w tej akcji i najważniejsze, czy dla Was także zakończyła się ona sukcesem? Co myślicie o tego rodzaju promocjach?
Bardzo ciekawa akcja. Żałuję, że wcześniej o niej nie wiedziałam;)
OdpowiedzUsuńDziwne, o akcji było raczej głośno. Stąd też to nieszczęsne przesilenie serwera...:)
UsuńBardzo fajna ta akcja. Znając moje szczęście, pewnie nic bym nie wygrała, dlatego nie biorę udziału. Ale Tobie gratuluję wygranej! :)
OdpowiedzUsuńJa miałam w planach zawalczyć, ale tego dnia przerósł mnie nadmiar obowiązków, przez co zapomniałam o tej akcji, a jak sobie przypomniałam, to było już za późno. Jednak Tobie gratuluję!
OdpowiedzUsuńZupełnie zapomniałam o tej akcji. Piękny egzemplarz upolowałaś! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję książki :-) Ja niestety także nie wiedziałam o tej akcji, no ale cóż może przy następnej akcji wezmę udział :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję. :)
OdpowiedzUsuńJa zajrzałam na chwilę na stronę tuż po 18, ale to jednak nie na moją cierpliwość. :D
Brałam udział w akcji, ale po 30 minutach po prostu trafił mnie szlag. Nie mam cierpliwości do takich rzeczy, a strona była tak przymulona, że szkoda o tym pisać :P Niemniej gratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiedziałam o tej akcji :( Szkoda.
OdpowiedzUsuńI mi udało się zdobyć książkę za "zeta":D Wybrałam 4 część serii Szeptem. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa zapomniałam w ogóle o tej akcji w natłoku obowiązków. Ale Tobie gratuluję książki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa akcja, jednak nie brałam w niej udziału już nawet ze względu na mój przesył w sieci - słabiutki. Wiec tym bardziej miałabym problem skoro serwery były przeciążone.
OdpowiedzUsuńTobie gratuluję serdecznie!
Przyjemnej lektury!
Mam tę książkę, udało mi się ją zdobyć podczas wymiany na Targach Książki :) Jednak jeszcze jej nie przeczytałam.
OdpowiedzUsuńCo do akcji, u mnie też sukces :) Dziś odebrałam z paczkomatu "Tajny dziennik" Mirona Białoszewskiego. Widziałam wielkie oburzenie w komentarzach na fb, ale bądźmy szczerzy, to jest okazja. Chętnych jest więcej niż książek i też byłoby bezsensowe dla Znaku, żeby dla takiej jednej akcji przechodzili na jakieś lepsze serwery. Niektórzy czekali aż im zaakceptują wprowadzone dane, a niestety trzeba było ciągle klikać i odświeżać. Ciesze się, że mi się udało, ale gdyby ktoś mnie uprzedził, to nie byłabym rozczarowana.
Mnie udało się kupić za 1 zł w pierwszej edycji, także znam to wspaniałe uczucie. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję zwycięstwa w walce :D
OdpowiedzUsuńsuper cieszę się razem z Tobą...przyjemnej lekturki;)
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja, ja nie mogłam wziąć udziału w tym roku, ale w następnym na pewno postaram się coś upolować :)
OdpowiedzUsuńMi udalo sie wygrac "Szukajac Noel" ;D
OdpowiedzUsuńGratuluję, niestety mnie szczęście opuszcza w konkursach, czy też takich akcjach :P
OdpowiedzUsuńTak, mi też udało mi się kupić książkę za 1zł :-)
OdpowiedzUsuń