Strony

piątek, 4 października 2013

Przedpremierowo: Czas Żniw - Samantha Shannon


Tytuł oryginału:  The Bone Season 
Wydawnictwo: SQN    
Data wydania: listopad 2013    
Liczba stron: 520    
Format: 140 x 205 mm   
Oprawa:  miękka   
ISBN: 978-83-7924-082-1





Z pewnością zauważyliście już niewielkich rozmiarów baner zdobiący od jakiegoś czasu boczną kolumnę mojego bloga. Taki sam lub podobny możecie zauważyć także u innych blogerów. Ale tylko tych wybranych… Jesteśmy bowiem Medium. Pośredniczymy między dwoma światami, światem stworzonym przez Samanthę Shannon i światem Was, czytelników. Wszystkich odważnych zapraszam dzisiaj na krótką wycieczkę w przyszłość. Zapewniam Was, że towarzyszyć jej będą niezapomniane wrażenia i emocje. 

Jest rok 2059. Zamieszkujących świat ludzi dzieli się na obdarzonych niezwykłymi darami jasnowidzów oraz ślepców, zwanych pogardliwie zgniłkami. Londyn został przekształcony w Sajon, który jak głosi hasło propagandowe jest najbezpieczniejszym miejscem. Oczywiście pod warunkiem, że nie jesteś jasnowidzem. Ci bowiem zwalczani na każdym kroku i poddawani nieludzkim torturom. Dla ślepców jest to wymarzone miejsce do zamieszkania. Jasnowidzowie zrzeszają się w tak zwanych syndykatach, zarządzanych przez mim-lordów i wykonują ich zadania lub zwyczajnie chałturzą na każdym rogu ulicy. Stwarzają przy tym pozory zwyczajnych obywateli. 

Działający w kryminalnym podziemiu Sajonu, Jaxon Hall w swojej publikacji „O wartościach odmienności” wyróżnił siedem głównych kategorii jasnowidzenia. Są to: wróżbici, augurzy, media, sensorzy, stróże, narwańcy i skoczki. Przedstawiciele poszczególnych grup obdarzeni są innym rodzajem zdolności, a rozróżnić ich możesz po kolorze aury. Oczywiście tylko i wyłącznie jeśli jesteś jasnowidzem. Ślepcy omijają jasnowidzów szerokim łukiem, nazywając ich odmieńcami. Skomplikowane? To jedynie namiastka tego co przygotowała dla Was Samantha Shannon.

Dziewiętnastoletnia  Paige Mahoney prowadzi podwójne życie. Dla ojca, z którym mieszka jest przeciętną dziewczyną, pracującą w barze z tlenem, uważanym tutaj za używkę. Jednak Paige daleko jest do przeciętności. Dziewczyna od kilku lat stanowi część kryminalnego podziemnego Sajonu Londyn. Jest jedną z Siedmiu Pieczęci - gangu Jaxona Halla, sennym wędrowcem (według wymienionej wyżej publikacji zalicza się do skoczków), którego  zadaniem jest włamywanie się do ludzkich umysłów. Dar, który posiada jest bardzo rzadki i niezwykle cenny. Pewnego feralnego dnia Paige używa nieświadomie drzemiących w niej mocy i zabija dwóch Podstrażników. Zostaje w spektakularny sposób pojmana i trafia do miejsca, które do złudzenia przypomina jej miejsce tortur Sajonu - Wieżę. Szybko jednak okazuje się, że to nie Wieża a utrzymywana w tajemnicy przez dwieście lat, kolonia karna Sajonu - Szeol I. 

„Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicy: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, podstawowy warunek ich negocjacji z Sajonem. Ludzie oczywiście postrzegają je inaczej. Dla nich są symbolem nieszczęścia. Oznaczają głód. Śmierć. Dlatego nazywają nas kosiarzami. Ponieważ pomagamy prowadzić ludzi na śmierć”. 

Szeol I pozostaje pod panowaniem starożytnej rasy Refaitów. Co dziesięć lat, podczas Żniw sprowadzają oni do swojej kolonii jasnowidzów, którzy pomagają im w obronie przed zagrażającymi światu, Emmitami. Muszę jednak wspomnieć, że Refaici traktują jasnowidzów jak niewolników, podają ich torturom i karmią się ich aurami. Ci z jasnowidzów, którzy decydują się na współpracę z Refaitami są przez nich szkoleni i zdobywają kolejne pozycje w hierarchii Szeolu. Ci zaś, którzy współpracy odmawiają kończą marnie jako służący i tania rozrywka. Którą drogę wybierze Paige? Przekonajcie się sami sięgając po tę niezwykła książkę, której premiera zaplanowana jest na 6 listopada. 

Znacie to uczucie, kiedy z ogromu dobrych i przeciętnych książek, trafiających w Wasze ręce, wyłania się prawdziwa perełka, na którą czekaliście od dawna? Książka, która nie pozwala Wam spać, o której wciąż myślicie i chcecie do niej wracać. Książka, po której skończeniu w Waszej głowie na długo pozostaje jeszcze echo mających w niej miejsce wydarzeń, uczuć, emocji. Taką pozycją okazał się dla mnie debiut młodziutkiej Brytyjki, Samanthy Shannon.  

Wykreowany przez autorkę świat dopracowany jest w każdym najmniejszym szczególe. Nie ma tutaj miejsca na przypadkowość. Wszystko jest przemyślane, zaplanowane i podane w jak najlepszej postaci. Barwne opisy, intrygujące postaci, żywe i inteligentne dialogi podkreślają ogrom pracy włożonej w stworzenie tej nietuzinkowej książki. Autorka niejednokrotnie zaskakuje pomysłowością, wprowadza nowe nazwy i określenia, w większości zaczerpnięte ze slangu przestępczego dziewiętnastowiecznego Londynu. Przyznaję, można się trochę w tym pogubić, szczególnie w początkowych rozdziałach. Świetnym rozwiązaniem okazało się więc umieszczenie w książce słowniczka pojęć, a także mapy Szeolu I. Ale to nie wszystko. Autorka umiejętnie buduje napięcie, wprowadza nowe postaci i nakreśla łączące ich relacje. Wszystko to owiane jest pewną nutką tajemnicy, która wyzwala w czytelniku chęć zagłębienia się jeszcze bardziej w tę historię. Duży plus dla powieściopisarki za subtelne wplecenie w fabułę wspaniałych utworów muzycznych sprzed lat. 

Autorka swoim debiutem z wielkich rozmachem wkroczyła na rynek wydawniczy. Stworzyła nieprzeciętną i niepowtarzalną historię, która zachwyci niejednego czytelnika, zarówno tego młodszego jak i starszego. Książka jak najbardziej zasługuje na miano odkrycia roku, a ja bardzo się cieszę, że miałam ją okazję przeczytać na długo przed premierą. Zapewniam Was, że powieść jest czymś nowym, z czym do tej pory nie mieliście do czynienia. Wciąga na wiele godzin i nie pozwala oderwać od niej oczu. Polecam każdemu bez wyjątku!
 

Jedno jest pewne - Czas żniw nadchodzi.



Moja ocena
10/10

______________________________________________________
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu SQN 



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
  • 52 książki 

10 komentarzy:

  1. Ciekawa recenzja, mi nie pozostawiła wątpliwości

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham debiuty, dlatego za tym na pewno się rozejrzę, zwłaszcza że porusza tematy postapokaliptystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto zajrzeć i przekonać się, że to niesamowita lektura:)

      Usuń
  3. Jestem ciekawa tego debiutu tym bardzije, ze piszesz, ze jest jak najbardziej udany.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wysoka ocena jak widzę. No, no narobiłaś mi ochoty na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno kiedyś trafi w moje łapki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zbiera bardzo pozytywne recenzje, więc pewnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)