Strony

środa, 23 lipca 2014

FANBOOK luty/marzec 2014

FanBook po raz kolejny pozytywnie mnie zaskoczył. Drugi numer dwumiesięcznika okazał się równie bogaty w treść jak jego poprzednik. Martwi mnie jedynie fakt, że pozostał mi tylko jeden numer do przeczytania, a kolejne bardzo ciężko zdobyć. Jak widzicie, cena magazynu się nie zmieniła, podobnie jak ilość reklam wewnątrz i słaba jakość papieru.

Na początek redaktorzy serwują zestawienie 30 najlepszych książek erotycznych, na które z braku zainteresowania tematem zerknęłam jedynie pobieżnie. Nikogo chyba nie dziwi pojawienie się na liście słynnej trylogii E.L. James. Tekst o kończącym się polskim pornobiznesie również mnie nie zainteresował. Inaczej było z artykułem Wydrukuj sobie książkę, który zaprezentował procedury związane z tym przedsięwzięciem. Na uwagę zasługuje także tekst Bestselllery, których nikt nie chciał wydać, choć pojawienie się w tym zestawieniu serii J.K.Rowling o Harrym Potterze i Trylogii Tolkiena nie było dla mnie zaskoczeniem. Osoby spędzające sporo czasu w kuchni i gotujące z pasją może zainteresować zestawienie Najpopularniejszych książek kucharskich oraz artykuł Jak kupić książkę kucharską i nie zwariować.

Ponadto w numerze odszukacie Poetycki rozsypaniec oraz quiz wiedzy z serii o Harrym Potterze. O ile drugi ze wspomnianych rozwiązałam niemal bezbłędnie, to pierwszy wypadł mi naprawdę słabo. Cóż, wychodzi na to, że czas zabrać się za poezję. Uważam, że pojawianie się w magazynie takich literackich zabaw jest świetnym urozmaiceniem zarówno dla młodych jak i nieco starszych czytelników.

W numerze nie mogło zabraknąć stałych rubryk Młodzi recenzują oraz Znani polecają, a także licznych wywiadów z autorami. Tym razem na zadane pytanie odpowiadali Jacek Komuda, Liza Marklund, Władysław Kozakiewicz oraz Ewa Kurek. 

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zaglądnąć do tego magazynu, polecam jak najszybciej nadrobić zaległości.

 

20 komentarzy:

  1. Czytałam jak dotąd wszystkie numery magazynu. Jest on całkiem ciekawy, na pewno dalej będę go kupować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również zaliczam się do zwolenników tego czasopisma :) 2zł to naprawdę mało, a można przeczytać kilka interesujących artykułów :)

      Usuń
  2. Niebawem kolejny numer. Jestem go bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo 4 numeru już pewnie nie dostanę w sprzedaży... :)

      Usuń
  3. Jacek Komuda mnie oczarował - obiecałam sobie, że przeczytam coś jego autorstwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematyka jego książek nie bardzo mi odpowiada, ale rzeczywiście sprawia wrażenie osoby, która wie o czym pisze :)

      Usuń
  4. Całkiem ciekawy magazyn. Szkoda, że jeszcze o nim nie słyszałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W blogosferze od jakiegoś czasu jest o nim dość głośno :)

      Usuń
  5. Szukałam tego czasopisma w kiosku i w najbliższym empiku, ale nie było. Niestety, bo jestem bardzo ciekawa zawartości. No cóż, na razie pozostają mi tylko "Książki". ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po moich wstępnych oględzinach też nie znalazłam go w dostępnych źródłach... :)

      Usuń
  6. Czytałam dwa numery, ale nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem... Pismo ma zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników... :)

      Usuń
  7. wszystkie mam, tylko brak czasu ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ten magazyn super czyta się pomiędzy czymś poważniejszym :)

      Usuń
  8. Mam trzy numery w domu, ale jeszcze nie miałam czasu poczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam, jedno posiedzenie przy kawie i numer za Tobą:) Serio :)

      Usuń
  9. Ja mam ten ostatni numer, niektóre artykuły ciekawe, a inne mnie nie zachwyciły :) Szkoda, że nie zmieniła się także szata graficzna, ponieważ nadal ubolewam nad tą stroną tytułową...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, strona tytułowa taka sobie, ale za 2 zł nie ma co oczekiwać cudów :)

      Usuń
  10. Gdy pierwszy raz przeglądałam ten magazyn, to odstraszyła mnie jakość papieru. Za drugim razem zniechęciła mnie zawartość. Jakoś nie jest mi po drodze z tą gazetą. Bardziej przemawiają do mnie te z dłuższymi artykułami, tylko tu znowu odstrasza trochę cena. Jednak dobrze, że powstało coś o książkach w tak przystępnej cenie, szkoda, że jest problem z dostępnością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety z dostępnością jest problem, ale właśnie 3 dni temu znalazłam kiosk, w którym można go kupić, więc będę mieć okazję przeczytać kolejne numery :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)