Tytuł oryginału: Reflected in You
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: luty 2013
Liczba stron: 368
Format: 205 x 135 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-63387-74-7
Po „Dotyku Crossa”, która była moim pierwszym spotkaniem z literaturą erotyczną przyszła kolej na kontynuację serii. Jak na tle pierwszej części wypadł „Płomień Crossa” dowiecie się czytając moją recenzję.
W tej części bohaterowie wciąż zmuszeni są walczyć o swój
związek. Nadal wisi nad nimi widmo strasznych przeżyć z dzieciństwa, które
odbijają się na ich relacjach. Eva i Gideon podjęli wspólną decyzję o terapii
dla par, więcej rozmawiają i udają się na weekend za miasto aby wzmocnić swoje
uczucia. Eva próbuje być silną kobietą, maszerującą przez życie z podniesioną
głową. W gruncie rzeczy jest ona słaba, zraniona wewnętrznie i niepewna. Nie
potrafi sobie także poradzić z zazdrością o ukochanego, który jak się wydaje
skazany jest na towarzystwo pięknych kobiet. Gideon natomiast pozostawia Evie
coraz mniej swobody, jest zaborczy i kontroluje każdy jej ruch, co doprowadza
kobietę do szału. Wciąż zaburzona jest między nimi komunikacja, która prowadzi
do licznych spięć i kłótni.
Autorka wprowadziła nowych bohaterów, ożywiając tym akcję
powieści. Poznajemy nieco bliżej młodszą siostrę Gideona, ojca głównej
bohaterki, a także jej partnera sprzed lat, który postara się o to, żeby
namieszać w jej teraźniejszym związku. Rozwija także wątki miłosne Cary’ego,
prowadzące do bolesnego pobicia bohatera i jego długiej rekonwalescencji. Sylvia
Day w tej części umiejętnie buduje napięcie, wprowadza nieprzewidywalne zwroty
akcji, do ostatnich stron pozostawiając czytelnika w niepewności. Uważam, że wprowadzenie
wątku kryminalnego było strzałem w dziesiątkę.
Powieściopisarka zaserwowała czytelnikom nieco mniej seksu. Sceny erotyczne nie były na siłę przeciągane i rozwijane, co dla mnie zasługuje na plus. W powietrzu wciąż jednak wisi pożądanie i potrzeba spełnienia, charakterystyczne dla tego typu powieści.
Podsumowując „Płomień Crossa” podobała mi się bardziej niż jej poprzedniczka, głównie przez to, że autorka skupiła się na rozwinięciu akcji i ograniczyła sceny erotyczne. Podobnie jak w przypadku „Dotyku Crossa” decyzję o przeczytaniu tej książki pozostawiam w Waszych rękach. Ani nie polecam, ani nie odradzam. Niech każdy zdecyduje sam czy chce zapoznać się z historią Evy i Gideona. Ja z pewnością sięgnę po „Wyznanie Crossa”, które czeka na półce na swoją kolej.
Powieściopisarka zaserwowała czytelnikom nieco mniej seksu. Sceny erotyczne nie były na siłę przeciągane i rozwijane, co dla mnie zasługuje na plus. W powietrzu wciąż jednak wisi pożądanie i potrzeba spełnienia, charakterystyczne dla tego typu powieści.
Podsumowując „Płomień Crossa” podobała mi się bardziej niż jej poprzedniczka, głównie przez to, że autorka skupiła się na rozwinięciu akcji i ograniczyła sceny erotyczne. Podobnie jak w przypadku „Dotyku Crossa” decyzję o przeczytaniu tej książki pozostawiam w Waszych rękach. Ani nie polecam, ani nie odradzam. Niech każdy zdecyduje sam czy chce zapoznać się z historią Evy i Gideona. Ja z pewnością sięgnę po „Wyznanie Crossa”, które czeka na półce na swoją kolej.
Moja ocena
6/10
_____________________________________________________
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Wielka Litera
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Polecam także recenzję "Dotyku Crossa", którą można przeczytać TUTAJ.
- 52 książki
Polecam także recenzję "Dotyku Crossa", którą można przeczytać TUTAJ.
Jeżeli będzie w bibliotece, to może się skuszę, ale o zakupie nie ma mowy :) Szał na tego gatunek może i na rynku jest, ale wykonania okazują się bardzo tandetne, bynajmniej z takimi miałam do czynienia ;) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTym razem sobie odpuszczę:)
OdpowiedzUsuńKsiążką czytało się szybko, ale nie spodobała mi się. Spowodowała, że jeszcze bardziej miałam dość serii o Crossie.
OdpowiedzUsuńMam pierwszą część w planach na październik, ale nie wiem, czy uda mi się wszystkie zrealizować... :(
OdpowiedzUsuńBez względu na to, że cześć się nieco poprawiła i tak nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńWytrwałam przez dwie cześci, z trzecią na pewno się nie zapoznam. Cała seria nie wywarła ne mnie zbyt pozytywnego wrażenia.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, teraz nie wiem czy sięgnąć po nią czy nie. Może w wolnym czasie :) Lubię czytać książki, gdzie opinie nie są jednoznaczne.
OdpowiedzUsuńPóki co książka jeszcze nie dla mnie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej serii. Jeśli będę miała okazję to przeczytam.
OdpowiedzUsuńLiteratura erotyczna!! Zdecydowanie coś dla mnie:D
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie części i w sumie nie były takie złe. To była moja pierwsza przygoda z literaturą erotyczną. Trochę za dużo w tych książkach tego seksu, no ale w końcu taki gatunek;)
OdpowiedzUsuń