Przygotowany przeze mnie post z pomysłami na domową biblioteczkę cieszył się wśród Was sporą popularnością. W związku z tym postanowiłam, że notki o podobnej tematyce będą pojawiać się na blogu częściej. Może nawet zrobi się z tego cały cykl postów ponieważ mam w głowie jeszcze kilka pomysłów, którymi chciałabym się z Wami podzielić.
Dzisiaj zapraszam Was na krótki przegląd kącików czytelniczych, o których marzy chyba każdy z nas. Oczywiście czytanie w łóżku pod kocem i z kubkiem ulubionej herbaty w ręku też jest fajne, ale przyznacie sami, że niektóre z przedstawionych miejsc prezentują się naprawdę imponująco. Mnie samej trudno zdecydować, które z nich podoba mi się najbardziej. Zobaczcie sami...
O jakim kąciku czytelniczym marzycie? A może macie już swoje ulubione miejsce do czytania?
Które pomysły spodobaly Wam się najbardziej?
O jaaaa.... *.* Uwielbiam, zazdroszczę i podziwiam każdy kącik. Sama chciałabym w przyszłości mieć coś w takich klimatach :D
OdpowiedzUsuńto marzenie niejednego mola książkowego :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKlimatycznie, ale dla mnie chyba trochę zbyt ciemno, co ma znaczenie głównie ze względu na mój coraz bardziej pogarszający się wzrok... :)
UsuńMoi faworyci - 4 i 7 :D Takie świetne, klimatyczne, zaciszne miejsca :)
OdpowiedzUsuń7 jest super! :)
UsuńMarzy mi się takie miejsce. :3
OdpowiedzUsuńZapewniam Cię, że nie Tobie jednej :)
UsuńJa marzę właśnie o szerokim parapecie, który pozwoliłby mi go tak udekorować w puszyste poduchy, by móc tam czytać. I do tego marzy mi się, by najdłuższa ściana w pokoju była od dołu do góry zawalona regałami z książkami ;)
OdpowiedzUsuńU mnie opcja z parapetem póki co nie wchodzi w grę, ale całą ścianę od góry do dołu zastawioną książkami już mam :P
UsuńJak mnie takie zdjęcia inspirują. Coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńMnie też, dlatego często przeglądam podobne projekty :)
UsuńMarzenie - w każdym z tych miejsc bym się odnalazła :)
OdpowiedzUsuńJestem o tym przekonana :)
UsuńJakie cudne te kąciki. Nie umiałabym się zdecydować, który przenieść na swój własny domowy grunt :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo :) Zbyt duży wybór :)
UsuńFajny pomysł z tym szerszym parapetem :) Ahh świetne inspiracje pozostające w sferze marzeń ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre marzenia nie są tak odległe jakby się mogło wydawać :)
UsuńWszystkie cudowne i wszytskie piękne. Ach... Marzenie chyba każdego ksiażkoholika. Kilka zdjęć sobie zapisuję w nadziei, że kiedyś być może właśnie tak urządzę mój orywatny kącik ;) (Chyba marzenie ściętej głowy)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na mały konkurs jesienny
www.nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com
Oby udało Ci się kiedyś wykorzystać któryś z tych pomysłów :)
UsuńPodziwiam ludzi, którzy mają nosa do urządzania wnętrz. Ja chciałam, żeby cały mój pokój był jednym wielkim kącikiem czytelniczym, a wszyło jak wyszło. Książek mam w nim sporo, ale są one ułożone w sposób typowo praktyczny, a nie artystyczny ;-)
OdpowiedzUsuńJa w sumie sobie ostatnio zdałam sprawę, że chociaż marzę o jakimś naprawdę stylowym kąciku do czytania, to mój wcale a wcale nie jest zły. Dobre oświetlenie, wygodny fotel i podnóżek, kocyk i całe stado roślin doniczkowych tworzących przyjemnie zieloną dżunglę. O, i jakieś tam drobne ozdóbki, jak miedziana, ale już zielona żaba ogrodowa ;D.
OdpowiedzUsuń