Strony

wtorek, 22 września 2015

20 książek na jesień

Chyba większość z nas ma na swoich półkach wielkie "wyrzuty sumienia", czyli książki, które od dłuższego czasu pokrywają się kurzem i bezskutecznie zabiegają o naszą uwagę. U mnie jest ich co najmniej kilkanaście... Na początku września postanowiłam przeglądnąć domową biblioteczkę i wybrać kilka tytułów, które naprawdę chciałabym przeczytać, a na które zazwyczaj brak mi czasu. Powstała z tego lista 20 książek na jesień. Wybrane przez siebie pozycje planuję przeczytać do końca roku, co mniej więcej pokrywa się właśnie z okresem trwania kalendarzowej jesieni. Zestawienie przygotowałam w formie listy, z której planuję wykreślać przeczytane tytuły oraz w formie graficznej widocznej poniżej.


Jak widzicie, na liście znalazły się książki zarówno polskich, jak i zagranicznych autorów, w większości będące popularnymi tytułami. Rozrzut gatunkowy jest spory - w zestawieniu znalazły się kryminały, literatura obyczajowa oraz piękna, fantastyka, klasyka, a nawet przedstawiciel literatury podróżniczej. Jeśli o nim już mowa, to Afryka trek. Od Przylądka Dobrej Nadziei do Kilimandżaro jest pierwszą przeczytaną przeze mnie książką z powyższej listy. Jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń z lektury tej pozycji wypatrujcie recenzji na początku października. Obecnie jestem w trakcie czytania obszernych objętościowo Listów Tolkiena, który jest jednym z moich ulubionych autorów.  Niestety nie posiadam w swoich zbiorach wyszczególnionego wyżej Władcy Pierścieni, ale planuję zakup całej trylogii w jednym tomie i odświeżenie sobie tej historii przy okazji lektury Listów. Świetną cenę na jednotomowe wydanie z wydawnictwa Amber miał do tej pory Dedalus, ale z tego co widzę obecnie nie mają już dostępnych egzemplarzy. Gdyby ktoś widział podobną okazję, proszę o informację.

W najbliższym czasie nie będę więc narzekać na brak interesujących pozycji do czytania. Koniecznie dajcie znać, które z powyższych macie już za sobą i jakie zrobiły na Was wrażenie. A może jest wśród nich tytuł o którym chcielibyście poczytać wcześniej niż o innych?



Co sądzicie o tworzeniu podobnych zestawień? Praktykujecie podobną taktykę na czytanie książek zalegających na Waszych półkach, czy może jesteście zwolennikami spontanicznych wyborów?

43 komentarze:

  1. Ogólnie to Władca nie jest trylogią ;) Miał być sześcioczęściowym cyklem, tak ostatnio słyszałam, ale wydawca nie chciał tak dzielić książki, i podzielono na trzy części... Ale to w zasadzie jedna historia :) Listy mi się marzą, nadal żałuję, że nie kupiłam za dwie dychy kiedyś na przecenie. Może się jeszcze trafi.
    Mistrza i Małgorzatę też mam w planach, ale dalszych. A Władca to rzeczywiście lektura na jesień, rok temu zabrałam się za Bractwo... Ja mam jednotomowe wydanie z Wydawnictwa Literackiego w przekładzie pani SKiebniewskiej i sobie chwalę. Ponoć najlepszy przekład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tę historię dotyczącą wydania książki, ale już chyba z przyzwyczajenia nazywam "Władcę Pierścieni" trylogią :) No tak, przekład Skibniewskiej jest rzeczywiście najlepszy, ale z drugiej strony wspomniane przeze mnie wydanie jest naprawdę solidne :) Tego od Literackiego nie znam :)

      Usuń
  2. "Stulatek..." moja ukochana. Przygotuj się na sporą dawkę humoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wielkie oczekiwania względem tej książki, więc mam nadzieję, że nie spotka mnie rozczarowanie :) Takie rozweselacze jak najbardziej nadają się na jesień :)

      Usuń
  3. U mnie pełen spontan :)
    Trzymam mocno kciuki, żebyś "odkurzyła" książeczki i do końca roku je przeczytała :)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Wieżę milczenia" polecam. Rewelacyjny debiut Mroza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po rewelacyjnym spotkaniu z "Parabellum" po prostu nie wyobrażam sobie nie przeczytać debiutu autora :)

      Usuń
  5. Część czytałam, ale większości nie znam :) Mam nadzieję, że choć kilka poznam, choć nie wiem, czy w tą jesień czy dopiero w następną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę śledzić pojawiające się na Twoim blogu recenzje :)

      Usuń
  6. „Dziwne losy Jane Eyre” (bez względu na to, pod jakim tytułem znamy tę powieść) są doskonałe na każdą porę roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od lat marzę o przeczytaniu tej książki :) Od jakiegoś czasu mam swój egzemplarz i to w tak pięknym wydaniu, że po prostu muszę się za nią zabrać :)

      Usuń
  7. Wołanie kukułki właśnie czytam :) Polecam Jeden dzień i Jane Eyre, a sama chętnie spróbowałabym z Quickiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" był dla mnie rewelacyjny, więc polecam :) "Poradnik pozytywnego myślenia" trochę mnie rozczarował, ale ostatecznie warto było po niego sięgnąć :)

      Usuń
  8. Zapowiada się naprawdę dobra jesień ;) "Wołanie kukułki" czytałam i polecam! "Mistrz i Małgorzata" oraz "Jeden dzień" znajdują się i w moich planach :)
    Życzę owocnej jesieni!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takich wyrzutów sumienia to jak mam sporo na półkach i wolę nie planować, bo z ostatnich moich planów nic nie wyszło :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łudzę się, że z moimi planami będzie trochę lepiej ;)

      Usuń
  10. Uwielbiam Mistrza i Małgorzatę! :) A WP chętnie sobie przypomnę :D

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Mistrz i Małgorzata" często zajmuje miejsce w zestawieniach ulubionych książek, co jeszcze bardziej zachęca mnie do sięgnięcia po tę pozycję :) WP chyba nigdy nie będę mieć dość :)

      Usuń
  11. Chętnie przeczytałabym część z pokazanych przez Ciebie książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Któreś tytuły zainteresowały Cię bardziej? :)

      Usuń
    2. "Wołanie kukułki" dziś skończyłam słuchać i było bardzo ok. Szczególnie zainteresował mnie Helprin, Quick i Cabre, ale także "Listy" Tolkiena i parę innych tytułów. Na pewno sięgnę jeszcze po Hołownię, ale chyba jakiś inny tytuł.

      Usuń
  12. "Wołanie kukułki" też od dawna mam w swoich czytelniczych planach. Bardzo polecam "Jeden dzień" - świetna historia z tych, co to zostają w pamięci. I oczywiście "Mistrz i Małgorzata" - klasyka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko nadzieję, że nie spotka mnie rozczarowanie podczas czytania książek wobec, których mam spore oczekiwania... Zaliczają się do nich zarówno "Jeden dzień", jak i "Mistrz i Małgorzata" :)

      Usuń
  13. Bardzo ciekawe i - przede wszystkim - różnorodne zestawienie. Myślę, że nie będziesz się nudzić i frustrować, ponieważ znajdzie się i coś do pośmiania, i do łez, i do gorączkowego rozmyślania. Polecam "Stulatka" i "Wołanie kukułki".

    Pozdrawiam,
    Po Książkach Mam Kaca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki też był po części mój plan, by wybrać książki z różnych gatunków :)

      Usuń
  14. Nie mam książek zalegających na półkach, więc raczej nie tworzę podobnych zestawień. ;) Wiadomo, są tytuły, które chciałabym wkrótce poznać, ale na ogół ich nie spisuję - tylko bym się denerwowała, gdybym np. nie mogła jakiejś pozycji zdobyć w bibliotece (a w rezultacie przeczytać). Ale z powyższych znam Kaya i cieszę się, że go tu widzę, wydaje mi się, że rzadko gości on na blogach. :) A to naprawdę sympatyczne, wciągające powieści (przynajmniej te, które czytałam). Polecam! Inne tytuły (np. Tolkiena, Jane Eyre) też znam, ale są to tak popularne utwory, że nie trzeba nikogo utwierdzać w postanowieniu lektury. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś czas temu Kay zachwycił mnie "Tiganą" :) Podchodziłam do niej dwa razy, ale ostatecznie warto było :) Mam nadzieję, że wreszcie uda mi się zapoznać z jego kolejnym tytułem :)

      Usuń
  15. Czytałam ,,Pochłaniacza" oraz ,,Afrykę Trek". Jesienią mam w planach ich drugie części, a także ,,Stulatka..". Cierpliwie czekają na moim stosiku:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja wybieram spontanicznie, stosownie do nastroju :). Chociaż czasami się mobilizuję, żeby starsze książki przejrzeć, bo naturalnie mnie ciągnie do najnowszych nabytków. // Z Twojego zestawienia czytałam tę książkę Kay'a (moja znajoma mnie namówiła i przytachała kiedyś większość jego dzieł), "Mistrza i Małgorzatę" (jakąś wielką fanką tego stylu nie jestem) i trylogię "Władcy Pierścieni", którą czytałam dwa razy i bardzo lubię :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, w tworzeniu takich zestawień chodzi też o mobilizację, bo z czasem tracę chęć na zaznajomienie się ze starszymi tytułami... Nowości potrafią nieźle namieszać w głowie :)

      Usuń
    2. Jeszcze mnie kusiło, jak była ta moda na te słodkie słoiczki do losowania książki na dany czas :D.

      Usuń
    3. Mnie chyba ta moda ominęła, ale pomysł ciekawy :)

      Usuń
  17. Jest tu kilka książek, które czytałam. Świetny tytuł to "Wyznaję", czy mój ukochany "Mistrz i Małgorzata". Trochę przegadana jest dla mnie "Zimowa opowieść" i "Pochłaniacz". Rewelacyjny jest "Zamek z piasku, który runął", a "Wieża milczenia" to całkiem dobry debiut Mroza :) Życzę Ci przyjemnie zaczytanej jesieni! Potężną masz tę listę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potężna jest głównie objętościowo, ale też mam sporo czasu tej jesieni :) Mam nadzieję, że większość książek uda mi się przeczytać :)

      Usuń
  18. Ależ piękny Tolkien! Chciałabym przeczytać "Wyznaję" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po przeczytaniu "Jaśnie pana" mój apetyt na powieści Cabré mocno się wyostrzył :)

      Usuń
  19. na pewno się przyda taka lista ciekawych książek do czytania, ja kocham czytać, a jesień jest po prostu do tego idealna.A jeśli ktoś z was podobanie, jak ja lubi książki historyczne polecam sięgnąć po Żelazne damy Kamila Janickiego.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lista super na pewno skorzystam z waszych propozycji, a od siebie chcę Wam polecić książkę Niegrzeczne księżniczki, myślę, że spodoba się nie tylko miłośnikom historii.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)