Wydawnictwo: Replika
Data wydania: grudzień 2014
Liczba stron: 244
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-7674-412-4
Joanna Sykat zadebiutowała w 2012
roku zbiorkiem miniatur prozatorskich Biedronki
są ważne. Jej kolejne książki Wszystko
dla ciebie i Jesteś tylko mój
znalazły uznanie w oczach licznej grupy czytelniczek. Tylko przy mnie bądź to najnowsza książka autorki, która swoją
premierę miała w grudniu ubiegłego roku.
Jakiś czas temu Marta podjęła decyzję, która na zawsze odmieniła jej życie. Kobieta świadomie zrezygnowała z życia wypełnionego barwami, zapachami, ciepłem domowego ogniska i śmiechem kochanego synka. Teraz mieszka i pracuje w plastikowym, pozbawionym uczuć i emocji świecie zwanym Dome. Jej nieodłącznym towarzyszem jest pidżej, który kontroluje jej funkcje życiowe i przypomina o zażywaniu wyznaczonych pigułek. Jako jedna z nielicznych obywatelek nie podporządkowuje się w pełni ustalonym z góry regułom, starając się tym samym zachować pamięć o kochanych przez nią osobach. Pewnego dnia Marta spotyka Wiktora, który dokonał tego samego wyboru co kobieta, a wszystko w imię wygody i stabilizacji finansowej. Marcie wydaje się, że kiedyś łączyło ją z Wiktorem coś więcej niż zwykła znajomość. Czy możliwe jest odbudowanie utraconej przeszłości w świecie pozbawionym duchowych doznań, gdzie rytm dnia wyznaczają dźwięki kolejnych elektronicznych urządzeń?
Jakiś czas temu Marta podjęła decyzję, która na zawsze odmieniła jej życie. Kobieta świadomie zrezygnowała z życia wypełnionego barwami, zapachami, ciepłem domowego ogniska i śmiechem kochanego synka. Teraz mieszka i pracuje w plastikowym, pozbawionym uczuć i emocji świecie zwanym Dome. Jej nieodłącznym towarzyszem jest pidżej, który kontroluje jej funkcje życiowe i przypomina o zażywaniu wyznaczonych pigułek. Jako jedna z nielicznych obywatelek nie podporządkowuje się w pełni ustalonym z góry regułom, starając się tym samym zachować pamięć o kochanych przez nią osobach. Pewnego dnia Marta spotyka Wiktora, który dokonał tego samego wyboru co kobieta, a wszystko w imię wygody i stabilizacji finansowej. Marcie wydaje się, że kiedyś łączyło ją z Wiktorem coś więcej niż zwykła znajomość. Czy możliwe jest odbudowanie utraconej przeszłości w świecie pozbawionym duchowych doznań, gdzie rytm dnia wyznaczają dźwięki kolejnych elektronicznych urządzeń?
Kreując rzeczywistość Dome Joanna
Sykat sięgnęła po elementy charakterystyczne dla gatunku science fiction. Stworzony
przez nią świat wydaje się być odległy od współczesnych realiów, ale już po
kilku stronach czytelnik dostrzega pewne analogie do otaczającej go
rzeczywistości. Życie pod dyktando nastawionych na zysk i mających za nic
ludzkie uczucia i ograniczenia korporacji nie jest przecież niczym nowym. Wokół
pełno ludzi, którzy szukają spełnienia w szponach zagranicznych gigantów
kosztem pielęgnowania życia rodzinnego i relacji międzyludzkich. Wydaje się, że
kolejne cyferki na koncie potrafią spełnić każdą zachciankę i rozwiązać każdy
problem, ale czy na pewno? Dzieci nie wiedzą do czego służą banknoty i nie
znają wartości pieniądza, nie widzą niczego specjalnego w markowych ciuchach. Jedyne
czego potrzebują to miłość i zainteresowanie ze strony rodziców. Syn Marty jest
ucieleśnieniem setek tysięcy dzieci na całym świecie, które z pozoru mają
wszystko i powinny być szczęśliwe, w rzeczywistości są smutne i samotne. Ukazany
przez autorkę kontrast pomiędzy życiem Marty sprzed Dome i tym współczesnym
jest wyraźny i wymowny.
Joanna Sykat po raz kolejny ujęła
mnie nie tylko poruszaną tematyką, oscylującą wokół skomplikowanych relacji
damsko męskich i macierzyństwa, ale również sposobem w jaki tego dokonała. Lektura
Tylko przy mnie bądź utwierdziła mnie
w przekonaniu, że autorka jest bardzo dobrą obserwatorką codzienności i
ludzkich zachowań. Jej najnowsza książka zmusza do refleksji przede wszystkim nad
własnym życiem i kierunkiem, jakim zmierza, ale nie tylko. Pomimo początkowej
trudności z odnalezieniem się w wykreowanej przez autorkę rzeczywistości
polecam ją wszystkim, którzy nie boją się czytelniczych wyzwań. Jest to z
pewnością książka warta uwagi.
______________________________________________
Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie
Wydawnictwu Replika
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: 52 książki 2015; Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę III; Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (1,9 cm);
Mam w planach od dłuższego czasu. Muszę mieć tę książkę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że to dość duże wyzwanie w czytaniu tej lektury, ale to niezbyt mój gatunek. Ale cieszę się, że Ci się podobała:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka. Okładka wgl nie pokazuje, że ta książka ma coś w sobie z since fiction :)
OdpowiedzUsuńTa książka była moim pierwszym spotkaniem z autorką i byłam pod dużym wrażeniem
OdpowiedzUsuńZaskoczyły mnie dobre opinie ;) dopiszę sobie do listy
OdpowiedzUsuńO, gdybym zobaczyła tą książkę w bibliotece to z pewnością bym ją wzięła do domu :)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się po takiej okładce takiego gatunku książki. Powiem więcej - jestem zaintrygowana!
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zaciekawiona, chętnie przeczytam przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuń