Strony

środa, 13 listopada 2013

Szlak niepewności - Patrycja Flejszer




Wydawnictwo: Miasto Książek       
Data wydania: 20 września 2013     
Liczba stron: 101 
Format: e-book  
ISBN: 978-83-7954-004-4   






„Szlak niepewności” to debiutancka powieść młodziutkiej autorki Patrycji Flejszer. Na zaledwie 101 stronach udało jej się poruszyć wiele istotnych problemów, nękających współczesnych nastolatków. 

Życie szesnastoletniej Jamie Swan to niekończące się pasmo nieszczęść i tragedii. Mieszkająca w niewielkim miasteczku w USA dziewczyna kilka miesięcy wcześniej boleśnie przeżyła śmierć matki. Niedługo po tym dom rodzinny opuściła jej starsza siostra, dla której mieszkanie pod jednym dachem z ojcem alkoholikiem było zbyt dużym obciążeniem. Jakby tego było mało, w wyniku przebytej kontuzji, Jamie zostaje zmuszona do rezygnacji ze swojej życiowej pasji - skoków wzwyż. Swój wolny czas poświęca na dorywczą pracę, która zapewnia im pieniądze na przeżycie kolejnych dni.

Niestety skomplikowane życie rodzinne i rezygnacja z marzeń to nie jedyne problemy dziewczyny. Jamie jest bowiem obiektem drwin w miejscowej szkole. Najwięcej krzywdy i poniżenia szesnastolatka doznała od Salvadora - uwielbianego przez wszystkich, szczególnie przez żeńską część szkoły, kapitana drużyny koszykarskiej. Niespodziewanie jeden z uczniów postanawia sprzeciwić się regułom panującym w szkole i pomóc dziewczynie w odnalezieniu się w trudnej sytuacji. Co nim kieruje? Litość, współczucie? A może to kolejny element szczeniackiej zabawy? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć koniecznie sięgnijcie po tę pełną emocji pozycję. 

101 stron to naprawdę niewiele. Tyle wystarczyło jednak autorce, by poruszyć całą gamę problemów z jakimi na co dzień przychodzi walczyć współczesnej młodzieży. Alkoholizm rodziców, przemoc, agresja, brak akceptacji rówieśników, autoagresja i myśli samobójcze - to tylko kilka zagadnień, które poruszane są w książce. Tym jednak, co najbardziej skłoniło mnie do refleksji jest odczuwana przez młodych ludzi samotność. Niejednokrotnie są oni pozostawieni sami sobie i to niezależnie od tego czy pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych czy tych określanych mianem normalnych. Zapewnienie dzieciom wysokiego standardu życia to nie wszystko. Każdy bowiem potrzebuje chwili rozmowy, oparcia i zrozumienia, o których często zapomina się w pogoni za pieniędzmi i karierą. Jeśli dochodzi do tego brak akceptacji ze strony rówieśników to niewiele potrzeba, aby doszło do tragedii.

Bardzo cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę pozycję, ponieważ cenię sobie książki, w których uczucia bohaterów biorą górę nad akcją. Na plus zasługuje dodatkowo przedstawienie wydarzeń z perspektywy kilku postaci. Pozwoliło to zrozumieć motywy ich postępowania i jeszcze bardziej wczuć się w przedstawioną sytuację. Minusy? Kilka literówek i powtórzeń. Nie rozumiem też, czemu akcja została osadzona w USA skoro takie sytuacje z pewnością zdarzają się również w naszych polskich realiach. Może nawet niejednokrotnie sami byliśmy ich uczestnikami czy świadkami. 

„Szlak niepewności” uważam za udany debiut, pomimo kilku niedociągnięć, na które w przypadku debiutów patrzy się z przymrużenie oka. Jeśli macie więc ochotę na pełną emocji i zmuszającą do refleksji lekturę polecam Wam książkę Patrycji Flejszer, której serdecznie gratuluję odwagi i życzę dalszych sukcesów. 


Moja ocena
7/10 

___________________________________________________
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję autorce
Pani Patrycji Flejszer 



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:

  • 52 książki
  • Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę II 

 

15 komentarzy:

  1. To bardzo smutna książka. Na dniach i moja recenzja. Zgadzma się, to udany debiut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutna, ale też bardzo wartościowa. Zmusza do refleksji i nie pozwala przejść obok siebie obojętnie:)

      Usuń
  2. W takich chwilach żałuję, że nie mam czytnika. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam:P Korzystam z jednego z najtańszych tabletów, jakiś tam noname:P Ważne, że obsługuje pliki e-booków:)

      Usuń
  3. Za chwilę również ja się biorę za ten debiut. Mam nadzieję, że mi również się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba poważnie będę musiała rozważyć jej lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się skusić i dać szansę młodej autorce:)

      Usuń
  5. Nie do końca jestem pewna, czy to moja bajka, ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zainteresowałaś mnie tą pozycją. Muszę się za nią rozejrzeć :-)

    Zapraszam: im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na papierową wersję :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam, więc nie oceniam, ale z tego, co piszesz, wygląda to trochę tak, jakby autorka za bardzo się starała wpisać w młodzieżowe trendy. Akcja poza Polską, bohaterka trochę, jak ze "Zmierzchu", świat, jak z High School Musical, czy innych, podobnych produkcji, pełno młodzieżowych problemów (czy to jeszcze realistycznie brzmi? Czy za dużo?). Ta kwestia samotności za to intrygująco brzmi.

    Musiałabym pewnie przeczytać, żeby to wszystko sprawdzić, ale chyba się nie skuszę (za dużo innych książek na przeczytanie u mnie czeka).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że może mieć na to wpływ bardzo młody wiek autorki:)

      Usuń
    2. Jak bardzo młody? // A tak nawiasem mówiąc, okładka jest świetna.

      Usuń
  9. Ze względu na gamę uczuć, jakie w tak niewielu stronach autorce udało się zawrzeć, chętnie bym przeczytała, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)