Tytuł oryginału: Cross Roads
Wydawnictwo: Nowa Proza
Data wydania: listopad 2012
Liczba stron: 320
Oprawa: broszurowa ze skrzydełkami
ISBN: 978-83-7534-066-2
„Rozdroża” to druga po „Chacie” powieść wydana przez
kanadyjskiego pisarza Williama Paula
Younga. Nie ukrywam, że sięgając po tę książkę kierowałam się wieloma
pochlebnymi opiniami na temat debiutanckiej powieści autora. Jakie są moje
wrażenia po przeczytaniu książki? O tym za chwilę.
Główny bohater, Anthony Spencer to przysłowiowa gruba ryba-
zamożny człowiek o rozległych kontaktach, posiadający majątek ulokowany w licznych
posiadłościach oraz papierach wartościowych, dążący do celu po trupach.
Prywatnie jest to człowiek samotny, opuszczony przez rodzinę i przyjaciół, na
co zasłużył sobie swoim egoistycznym zachowaniem. Chęć Anthony’ego do ciągłego
powiększania majątku doprowadziła do dwukrotnego rozwodu z żoną oraz do utraty
córki, która wolałaby aby jej ojciec nie żył. Główny bohater topi smutki w
alkoholu, popadając powoli w obsesję, która każe mu założyć sieć monitoringu w
jego nieruchomościach, aby pozbyć się wrażenia, że jest ciągle obserwowany.
Życie mężczyzny ulega diametralnej zmianie, kiedy na skutek upadku zapada w
śpiączkę.
Anthony trafia do surrealistycznego świata,
odzwierciedlającego stan jego duszy. Spotyka tam Jacka, Babkę oraz samego Jezusa,
którzy przywołując wspomnienia z życia mężczyzny próbują pokazać głównemu
bohaterowi, jak puste i pozbawione cech człowieczeństwa życie wiódł do tej pory.
Z kolejnymi rozdziałami śledzimy duchową przemianę Anthony’ego z zapatrzonego w
siebie egoisty i snoba w liczącego się z uczuciami innych osób mężczyznę. Ale
czy na przemianę i naprawę wyrządzonego zła nie jest za późno? Tego dowiecie
się zaglądając do książki.
Na plus z pewnością zasługuje zakończenie książki. Autor
cały czas kieruje czytelnika w stronę przewidywalnego zakończenia, jednak wydarzenia
z ostatnich stron zmieniają bieg i czytelnik nie domyśla się zakończenia. W.P.
Young w swoją powieść, poza przemianą duchową i moralnym uzdrowieniem bohatera,
wprowadza także oryginalne spojrzenie na świat ludzi cierpiących na chorobę
Alzhaimera oraz borykających się z zespołem Downa. Jak dowiadujemy się z notki
dla czytelników postać Cabby’ego, chłopca cierpiącego na tę ostatnią
przypadłość jest postacią realną, a mianowicie synem przyjaciół autora, który
zginął w tragicznych okolicznościach.
„Rozdroża” to powieść budząca kontrowersje, głównie ze
względu na jej teologiczno - filozoficzne podłoże. Polecić ją mogę osobom
obdarzonym głęboką wiarą, dla których lektura książki może okazać się wartościowym
przeżyciem. Raczej nie przypadnie do gustu osobom o przeciętnej wierze. Uważam,
że każdy czytelnik powinien sam wyrobić sobie opinię na temat tej książki.
Na pytanie, czy jestem zawiedziona lekturą tej książki,
muszę odpowiedzieć, że nie. Czekam jednak z niecierpliwością na dzień, kiedy w
moje ręce wpadnie wychwalana przez wielu „Chata”.
Moja ocena
7/10
____________________________________________________________
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Nowa Proza
Od dawna przymierzam się do poznania twórczości tego autora. Na pierwszy ogień planuję sięgnąć po "Chatę", ale myślę, że "Rozdroża" także mogą przypaść mi do gustu. :)
OdpowiedzUsuń"Rozdrożami" autor zachęcił mnie do sięgnięcia po "Chatę".
UsuńCzytałam "Chatę" jakiś czas temu i bardzo mi się podobała. Teraz kończę czytać "Rozdroża" i również jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPrzeczytajcie "Chatę". To rewelacyjna książka!
OdpowiedzUsuńI am genuineely grateful to the holder of this web page who has shared this wondeerful piece of
OdpowiedzUsuńwriting at at this time.