Dokładnie dzisiaj 21 grudnia mija 2 lata od opublikowania pierwszego posta na Pożeraczu słów. Mnie samej trudno w to uwierzyć... Dni, tygodnie i miesiące mijają tak szybko... Też to czujecie? W tym czasie blog przeżywał swoje lepsze i gorsze momenty, aby ostatecznie, nawet po dłużej nieobecności, jakiś wpis się pojawił. Udało mi się zrealizować kilka kiełkujących w mojej głowie pomysłów, choć na większość zwyczajnie zabrakło mi czasu. Te dwa lata przyniosły mi wiele pasjonujących lektur i miłe gesty z Waszej strony. Część z Was miałam okazję poznać osobiście lub przynajmniej wykukać w tłumie w trakcie Targów Książki w Krakowie. Rozmowa z Wami sprawiła mi wielką przyjemność.
Dziękuję za Waszą obecność, czytanie kolejnych notek i pozostawianie komentarzy. Cieszę się, że chętnie dzielicie się swoimi wrażeniami z przeczytanych książek i pytacie o tytuły, które polecam. Szczególne podziękowania ślę w kierunku wiernych czytelników, którzy towarzyszą mi od samego początku.
Źródło |
Dziękuję za Waszą obecność, czytanie kolejnych notek i pozostawianie komentarzy. Cieszę się, że chętnie dzielicie się swoimi wrażeniami z przeczytanych książek i pytacie o tytuły, które polecam. Szczególne podziękowania ślę w kierunku wiernych czytelników, którzy towarzyszą mi od samego początku.
Do następnego roku!
Gratuluję ! 2 lata to super, życzę kolejnych lat w blogosferze :)
OdpowiedzUsuń100 lat, radości z pisania i sukcesów z blogowania!
OdpowiedzUsuńDwa lata to piękna rocznica :) Mam nadzieję, że kolejne lata będą tak samo a nawet bardziej udane :)
OdpowiedzUsuńDopiero 2 lata? A mam wrażenie, że zaglądam do Ciebie od zawsze :) Mogę jedynie życzyć kolejnych wspaniałych lat blogowania i oczywiście samych fajnych lektur :)
OdpowiedzUsuńSzmat czasu! :) kiedys prowadiłam innego bloga i też dobiłam do dwóch, jesli nie więcej lat. Obyś prowadziła Pożeracza dalej ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i wielu następnych, radosnych ;) lat blogowania :).
OdpowiedzUsuńGratuluję, z jednej strony wydaje się to tak krótki czas, a z drugiej taki długi!
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) Z przyjemnością tu wpadam! Ostatnio przeglądałam swój kalendarz i przepisując listę potencjalnych lektur do nowego zeszytu, przyjrzałam się też notatkom, gdzie po raz pierwszy usłyszałam/przeczytałam o danych lekturach: u ciebie np. czytałam o "Księgarence w BSG". :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serduszka i życzę Ci kolejnych dwustu lat w blogosferze! :)
OdpowiedzUsuńWitam w kręgu dwulatków i życze kolejnych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć urodziny w grudniu!!
Gratuluję serdecznie i życzę niegasnącej pasji blogowania i ciągłej satysfakcji z tego :)
OdpowiedzUsuńNic tylko pogratulować, by Twój staż był jeszcze dłuższy! :)
OdpowiedzUsuńWielke gratulacje! Oby blogowanie w kolejnych latach sprawiało Ci taką samą wielką frajdę.
OdpowiedzUsuńGratuluję :))) Życzę dużo cierpliwości i wytrwałości na dalsze lata blogowania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i wytrwałości życzę! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje! Życzę Ci, żeby blog dawał Ci same powody do satysfakcji:)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy! Życzę Ci dużo wytrwałości, bo prowadzenie blogu, pomimo całej frajdy, jaką to daje, jest bardzo pracochłonne i czasochłonne.
OdpowiedzUsuń