Strony

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Podsumowanie: marzec 2013

Liczba przeczytanych książek w marcu jest taka sama jak w lutym,  czyli znowu niewiele. Niestety w tym miesiącu całkowicie pochłonęła mnie przeprowadzka i wszystko co z nią związane, czyli porządki, pakowanie i wybieranie różnych gadżetów do nowego mieszkania. Mam nadzieję, że w kwietniu będzie zdecydowanie lepiej. Czas na podsumowanie.


Marzec w liczbach 
Liczba przeczytanych książek: 4
Liczba przeczytanych stron: 1288
Liczba przeczytanych stron dziennie: 42
Liczba nowych książek w domowej biblioteczce: 9

 

Udział w wyzwaniach:

  • 52 książki(2013) 4
  • Pochłaniam strony, bo kocham tomy!!!! 1288 stron 
  • Przeczytam tyle, ile ma wzrostu 9,9 cm 

Niestety w marcu nie udało mi się przeczytać żadnej książki w ramach wyzwań "Polacy nie gęsi..." oraz "Z literą w tle". Jest mi smutno z tego powodu, ale jak pisałam wyżej winię za to przeprowadzkę do nowego mieszkania.

Najbardziej podobała mi się książka: Requiem, której recenzję postaram się naskrobać w najbliższym czasie:)
 
Najchętniej przeglądana recenzja: Sekret drzewa oliwnego

Blog wzbogacił się o nowych czytelników. Do tej pory dołączyło 48 osób (w lutym 37)  z czego bardzo się cieszę:)
Licznik odwiedzin wskazuje: 2328 (w lutym 1490)  

Zostawiacie także coraz więcej komentarzy. Dziękuję bardzo za Waszą obecność:))

W marcu udało mi się nawiązać również nowe współprace z Wydawnictwem MAG oraz z Wydawnictwem Otwartym. Dziękuję za powierzone mi zaufanie.

7 komentarzy:

  1. U mnie także słabo wypadł marzec, przeczytałam tylko książki. Mam nadzieję, że kwiecień będzie bardziej owocny i Tobie też tego życzę. (:

    OdpowiedzUsuń
  2. 4 książki = jedna książka na tydzień, to i tak bardzo dobrze! :)
    Życzę owocnego kwietnia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo wszystko gratuluję wyniku, 4 książki to w końcu jedna na tydzień :-)
    Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

    im-bookworm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Cztery książki to dobry wynik. U mnie też słabo w marcu, ale ja winię chorobę ;) Kwiecień będzie na pewno bardziej udany.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyniku :) Oby kwiecień obfitował w ciekawą lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja przeczytałam książki, także wynik gorszy od Twojego, ale i tak myślę, ze jest nieźle patrząc na to ile miałam czasu :) Sekret drzewa oliwnego chętnie bym przeczytała, bo uwielbiam sagi rodzinne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne statystyki :) gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)