Strony

piątek, 11 stycznia 2013

Mężczyźni, Którzy Nienawidzą Kobiet - Stieg Larsson

 

Tytuł oryginału: Män som hatar kvinnor 
Wydawnictwo: Czarna Owca      
Data wydania: listopad 2008 
Liczba stron: 640 
Format: 135 x 210 mm     
Oprawa: miękka   
ISBN:  978-83-7554-059-8




Od kilku dobrych miesięcy marzyłam o serii „Millenium” na półce. I stało się. Dlatego zaraz po tym jak dumnie wyłożyłam je na półce zabrałam się za ich czytanie. Nie ukrywam, miałam wielkie obawy spowodowane szumem wokół tej książki, świetną kampanią reklamową i pozytywnymi opiniami czytelników. Przez wielu wychwalana, mnie również zachwyciła. O tej książce zostało już napisane chyba wszystko i niewiele jest takich, którzy o niej nie słyszeli. Podzielę się jednak z Wami swoimi wrażeniami po jej przeczytaniu. 

Michael Blomkvist jest znanym w mieście dziennikarzem i wydawcą magazynu Millenium, który współtworzy wraz ze swoją wieloletnią kochanką Eriką Berger. Micheal staje się sławny w całym kraju po tym jak przegrywa głośną sprawę o zniesławienie przemysłowca Hansa-Erika Wennerströma. Pozbawiony chęci do życia Blomkvist postanawia na jakiś czas wycofać się z życia publicznego. Nieoczekiwanie otrzymuje on zlecenie od niejakiego Henrika Vangera, przemysłowca- żywej legendy, stojącego na czele wielkiego koncernu. Pod przykrywką napisania historii rodzinnej klanu Vangerów, ma on się zająć wyjaśnieniem tajemniczego zniknięcia siostrzenicy przemysłowca, Harriet Vanger. Ze względu na sowite wynagrodzenie Michael przyjmuje propozycje. Szybko okazuje się, że beznadziejna z pozoru sprawa prowadzi do ujawnienia nieznanych dotąd faktów, a w prywatne dochodzenie zostaje zamieszana Lisbeth Salander- genialna researcherka i hakerka, obdarzona, niezwykle pomocną w prowadzeniu śledztwa, pamięcią fotograficzną. Ten zgrany duet obnaża rodzinne tajemnice klanu Vangerów i próbuje rozwiązać zagadkę zniknięcia Harriet. 

Stieg Larsson stworzył niesamowitą historię, wciągającą bez reszty. Tajemnice, zagadki i intrygi poszczególnych członków klanu Vangerów nie pozwalają przejść czytelnikowi obojętnie obok tej lektury. Świetni są przede wszystkich bohaterowie, Lisbeth Salander i Michael Blomkvist, ale również Erika Berger czy Henrik Vanger. Fabuła książki jest wielowątkowa, a sama intryga przemyślana w każdym calu- nie ma tutaj miejsca na przypadkowość. Również zakończenie i rozwikłanie zagadki zniknięcia Harriet budzi wiele emocji. Nawet moje nieopatrzne obejrzenie ekranizacji książki (pod innym tytułem) przed jej lekturą nie wpłynęło na jej ostateczną ocenę. I jak to w życiu bywa, zafascynowana pierwszą częścią, od razu sięgnęłam po „Dziewczynę, która igrała z ogniem”.


Moja ocena
9/10

8 komentarzy:

  1. Od wielu miesięcy jestem w posiadaniu całej trylogii Larssona, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać. Wydaje mi się nudna, mimo że nigdy nie zaczęłam jej czytać :D Trochę odstrasza mnie objętość tej pozycji i dwóch pozostałych tomów, zwłaszcza, że czytam raczej 400 str. pozycje... Kiedyś na pewno sięgnę, ale nie w najbliższej przyszłości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Objętość książki może przerażać, ale warto się zdecydować na jej czytanie;)

      Usuń
  2. Cała trylogia znajduje się na mojej półce, a ja ciągle sięgam po inne powieści... Wypadałoby w końcu zabrać się za Larssona. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała ta seria jest genialna, ja właśnie skończyłam niedawno 3 część :) Po książkach warto jest obejrzeć film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nieopatrznie obejrzałam "Dziewczynę z tatuażem" zanim sięgnęłam po książki:)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Jak słyszę, że macie te książki na półkach i ich nie czytacie...Oddajcie je mi!:D
    Przede mną już tylko ostatni tom - może w końcu w lutym po niego sięgnę. Drugą część pochłonęłam o wiele szybciej niż pierwszą, na szczęście nie zauważyłam tendencji spadkowej:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Skandynawskie kryminały, zawsze mają u mnie zielone światło:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)