Tytuł oryginału: The House of Dolls
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: luty 2015
Liczba stron: 448
Format: 135 x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-64700-80-4
David Hewson, brytyjski pisarz i
dziennikarz, autor powieści kryminalnych. Na swoim koncie ma ponad dwadzieścia
książek. Międzynarodową sławę przyniósł mu cykl Dochodzenie.
Pieter Vos. Jeszcze do niedawna
szanowany funkcjonariusz amsterdamskiej policji, który doprowadził do
rozwiązania niejedną kryminalną zagadkę, kochający mąż i ojciec. Obecnie wrak
człowieka zamieszkujący samotnie jedną z obskurnych łodzi, stały bywalec
pobliskiej knajpy, niestroniący od narkotyków, które choć na chwilę pozwalają
mu zapomnieć o największej porażce jego życia. Przed trzema laty zaginęła jego
jedyna córka i choć porywacz pozostawił po sobie trop w postaci lalki w
kartonowej trumience nie przyczynił się on do rozstrzygnięcia sprawy i
odnalezienia szesnastoletniej Anneliese. Vos czuje się przegranym, wyrzuca
sobie, że nie zrobił wszystkiego, co było możliwe. Jak to on, człowiek mający
na swoim koncie liczne sukcesy nie poradził sobie z najważniejszą sprawą jego
życia. Zaginięcie Anneliese doprowadziło do rozpadu małżeństwa i wycofania się
komisarza z życia zawodowego. Niemal całe dnie spędza on w muzeum wpatrując się
domek dla lalek Petronelli Oortman, jakby to właśnie w tych małych pokoikach
kryła się odpowiedź na pytanie co stało się z Anneliese.
Tymczasem, w podobnych
okolicznościach znika córka burmistrza, Katja. Czy sprawy te są powiązane, czy za
porwaniem dziewczyny stoi dobrze zorientowany i pragnący rozgłosu naśladowca? Policja
prosi w tej sprawie o pomoc Pietera Vosa, ale czy przytłoczony nadmiarem
przykrych doświadczeń policjant będzie potrafił powrócić do sprawy i przyczynić
się do jej rozwiązania? Pomocą w tym przypadku ma być młoda i ambitna aspirantka,
Laura Bakker, która za wszelką cenę pragnie udowodnić sobie i innym, że znajduje
się we właściwym miejscu.
Wątek poszukiwania zaginionych
nastolatek stanowi jedynie część powieści. David Hewson przedstawia także pozbawioną
granic moralnych walkę o władzę w mieście, zarówno wśród polityków, jak i
przedstawicieli mafii, trzymających w swoich rękach tak dochodowe biznesy jak
handel narkotykami i prostytucja. Przedstawione wątki dają pełen obraz miasta, które
choć urokliwe z systemem kanałów i stale zapełnionymi ścieżkami rowerowymi,
posiada też swoje mroczne sekrety. Z jednej strony opisywane przez autora
zależności i powiązania potrafią przerazić przeciętnego obywatela, z drugiej
zaś dobitnie uświadamiają sposób funkcjonowania współczesnego, zepsutego do
szpiku kości, świata.
Wykreowani przez autora
bohaterowie są dość wyraziści, niepozbawieni wad i niejednoznaczni. Niemal do
ostatnich stron trudno zdecydować, którzy z nich działają na korzyść
prowadzonego przez policję śledztwa, a którzy to śledztwo utrudniają. Największą
sympatię wzbudziła we mnie postać wspomnianej wcześniej Laury Bakker. Jest to nieco
komiczna w swoich zachowaniach i sposobie bycia prowincjonalna dziewczyna, która
nie potrafi pozbyć się akcentu świadczącego o jej prawdziwym pochodzeniu.
Domek dla lalek bez wątpienia posiada cechy charakteryzujące dobrą
powieść kryminalną. Mamy tutaj wciągającą zagadkę dotyczącą podwójnego
zaginięcia, dość dobrze wykreowanych bohaterów, wnikliwie scharakteryzowane miejsce
akcji i rozbudowany wątek polityczny. Mimo tak licznych zalet z przykrością stwierdzam,
że w trakcie lektury nie odczuwałam pełnej satysfakcji z wyboru pozycji. W moim
odczuciu zawiodło tempo akcji, które momentami było zbyt wolne. Nie wykluczam,
że jest to kwestia stylu autora, który z dużym prawdopodobieństwem poświęca
sporo uwagi dokładnemu zarysowaniu tła powieści. Trudno jest mi się wypowiadać
na ten temat, ponieważ jest to pierwsza książka autora, po jaką sięgnęłam, ale z
pewnością nieostatnia. Moje czytelnicze doświadczenia niejednokrotnie przekonały
mnie, że nawet najlepszym pisarzom zdarza się czasem napisać powieść nieco słabszą
od innych. Mam nadzieję, że w przypadku Davida Hewsona te inne okażą się bardziej porywające.
_______________________________________________
Za możliwość przeczytania książki dziekuję serdecznie
Wydawnictwu Marginesy
Ksiązkę przeczytałam w ramach wyzwań: 52 książki 2015; Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (3,5 cm); Z literą w tle (D);
Hm.. myślę, że jeśli wpadnie mi w ręce to przyjrzę się jej bliżej :)
OdpowiedzUsuńDobre kreacje bohaterów to podstawa. Z chęcią przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńWydawnictwo jak zwykle oddało w ręce czytelników znakomity kryminał. Aż chce się czytać! :)
OdpowiedzUsuńW sumie już dawno nie czytałam żadnego kryminału, czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać z tą książką :)
OdpowiedzUsuń