Strony

czwartek, 25 czerwca 2015

Najpiękniejsza na niebie - Małgorzata Warda



Wydawnictwo: Black Publishing       
Data wydania: kwiecień 2015      
Liczba stron: 280     
Format: 125 x 205 mm      
Oprawa:  miękka      
ISBN: 978-83-8049-072-7





Małgorzata Warda to autorka zyskująca coraz większość popularność na rodzimym rynku. Na jej koncie znajduje się kilka powieści, które w większości cieszyły się pozytywnymi opiniami czytelników. Sama do tej pory nie miałam okazji sięgnąć po prozę autorki, więc z tym większą ciekawością zasiadłam do lektury Najpiękniejszej na niebie, której tematyka od początku wydawała się trudna, ale i na takie książki czasem przychodzi chęć.

Jeszcze do niedawna Pola robiła karierę w telewizji. Jej kolejne programy wywoływały powszechny zachwyt i uznanie nie tylko wśród widzów, ale również współpracowników. Wszystko zmieniło się po jej powrocie z Syrii, gdzie pracowała jako korespondentka wojenna. Ogrom cierpienia, które zobaczyła na własne oczy nie pozwala jej normalnie funkcjonować i prowadzi do odizolowania się kobiety od bliskich i znajomych. Z czasem Pola zamienia życie w stolicy na samotną egzystencję w jednej z nadmorskich miejscowości, gdzie z każdym dniem popada w coraz większe odrętwienie, które wydaje się nie do pokonania. 

Pewnego mroźnego dnia w progu jej domu zjawia się Sylwia. Przybyła kobieta cierpi na nieuleczalną chorobę i tylko znalezienie dawcy szpiku kostnego daje jej szansę na przeżycie. W osobie Poli, znanej reporterki zajmującej się kiedyś poszukiwaniem rozdzielonych przez adopcję rodzin, widzi szansę na zmianę losu, nie tylko swojego, ale również siedmioletniej córki i partnera. W wieku trzech lat Sylwia została porzucona przez biologiczną matkę, z którą nigdy nie udało jej się nawiązać kontaktu. Co więcej, nieuleczalnie chora kobieta twierdzi, że kiedyś miała siostrę bliźniaczkę…

Pola żywi mieszane uczucia wobec Sylwii. Czy ta próbuje ją wykorzystać, a może zwyczajnie oszukać i ośmieszyć? W końcu nie ma żadnych dowodów na istnienie bliźniaczej siostry, a wszelkie przypuszczenia opierają się na strzępkach wspomnień porzuconej na gdyńskim dworcu PKP dziewczynki…



W swojej najnowszej powieści Małgorzata Warda poruszyła niezwykle delikatną kwestię i zrobiła to z niemałym wyczuciem. Wykreowana przez autorkę postać Sylwii odpowiada na wszelkie pytania czytelnika odnośnie tego, jak czuje się osoba porzucona w dzieciństwie przez biologiczną matkę. W jeszcze lepszym zrozumieniu sytuacji pomagają liczne retrospekcje przedstawiające zmagania dziewczynki z zaakceptowaniem rzeczywistości i z zapełnieniem pustki po utraconej osobie. Tylko osoba, która na własnej skórze doświadczyła odtrącenia ze strony najbliższych może w pełni zrozumieć myśli i uczucia kłębiące się w głowach wychowanków domów dziecka i ulokowanych w rodzinach zastępczych.

Pomimo sporego nagromadzenia nieszczęśliwych wydarzeń proza Małgorzaty Wardy nie przytłacza, a jedynie zmusza do refleksji. W trakcie lektury zadawałam sobie pytanie o to jak potoczyłoby się życie Sylwii gdyby ta wychowywała się z biologiczną rodziną? Czy miałaby szansę poznać te osoby, które obecnie są dla niej najważniejsze? Czy byłaby szczęśliwą osobą?

Trudno zdecydować, która z przedstawionych kobiet, Pola czy Sylwia, jest główną bohaterką książki Małgorzaty Wardy. Wydaje się, że główną oś powieści stanowi historia Sylwii, ale momentami to postać Poli i jej zmagania z uporządkowaniem życia wydają się bardziej eksponowane przez autorkę. Nie ulega wątpliwości, że obydwie bohaterki dźwigają na swoich barkach spory ciężar doświadczeń, który może przytłoczyć, ale też być bodźcem do dalszego działania i walki o szczęście swoje i swoich bliskich.

Najpiękniejsza na niebie to przemyślana opowieść o życiu bez najważniejszej dla każdego dziecka osoby - matki, która daje ciepło i zapewnia bezpieczeństwo, jest podporą w najtrudniejszych momentach życia i nigdy nie przestaje kochać. Powieść Małgorzaty Wardy nie jest pozycją łatwą w odbiorze. Sporo tutaj wątków wzbudzających emocje, niemniej jednak jest to lektura warta uwagi, szczególnie dla osób, które w swoich czytelniczych wyborach nie stronią od tematów trudnych.
 
_________________________________________________
Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie
Oficynie Black Publishing

http://blackpublishing.pl/?locale=pl



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: 52 książki 2015; Polacy nie gęsi... III; Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (1,9 cm); Z literą w tle (W/V)

6 komentarzy:

  1. Do tej pory czytałam dwie książki Pani i obie bardzo, bardzo mi się podobały. Na pewno przeczytam kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tę książkę, z resztą jak wszystkie Małgorzaty Wardy. "Najpiękniejsza na niebie" bardzo mnie poruszyła i wywołała we mnie wiele emocji. Bardzo wartościowa książka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach książki tej autorki, ponieważ pisze ona o bardzo trudnych i ważnych tematach. Tak jak lubię
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń
  4. Poznałam już prozę Pani Wardy i wiem, że na pewno nie zawiodłabym się na tej książce. Chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Twórczość Wardy to dla mnie wciąż zagadka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale widzę, że warto jej się bliżej przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)