Strony

piątek, 27 grudnia 2013

Biała jak mleko, czerwona jak krew - Alessandro D'Avenia



Tytuł oryginału: Bianca come il latte, rossa come il sangue 
Wydawnictwo: Znak literanova  
Data wydania: październik 2011   
Liczba stron: 312      
Oprawa: miękka    
ISBN: 978-83-240-1653-2
 


Okres dorastania jest bez wątpienia trudnym etapem w życiu każdego młodego człowieka. Zawieszenie pomiędzy dzieciństwem a dorosłością bywa trudne do przełknięcia dla niejednego nastolatka. W przeżyciu tych kilku lat nie pomaga także natura, która bombarduje organizm młodego człowieka wieloma zmianami, zarówno tymi widocznymi, jak i tymi trudnymi do zaobserwowania gołym okiem. „Burza hormonów” potrafi zamieszać w głowach najbardziej spokojnych i rozważnych nastolatków. 

Ten trudny okres przeżywa właśnie Leo. Chłopak jest zbuntowanym i niepokornym uczniem liceum humanistycznego, dla którego szkoła tak naprawdę mogłaby nie istnieć. Podobnie jak jego rówieśnicy, czas spędzony za murami szkoły wolałby wykorzystać na grę w piłkę lub na konsoli. Jest zarozumiały, pewny siebie, momentami bezczelny. W głębi duszy jest jednak zagubionym młodym człowiekiem poszukującym własnej osobowości, romantykiem opisującym otaczający go świat i emocje przy użyciu kolorów.

Leo nienawidzi bieli. W jego odczuciu jest to kolor, który nie ma granic. Kojarzy ją ze smutkiem, rozpaczą i nicością. Błękit to przyjaźń, a ta zarezerwowana jest dla niebieskookiej Silvii. Przy niej Leo czuje się swobodnie, nie musi udawać osoby, którą nie jest. Czerwień jest kolorem miłości. Jest jak burza, jak huragan, jak trzęsienie ziemi. Takie jest właśnie uczucie, jakim Leo darzy rudowłosą Beatrice. Niestety na drodze do szczęścia nastoletniej pary staje nieuleczalna choroba. Jak sobie z nią poradzą? Przekonajcie się sami. 

„Biała jak mleko, czerwona jak krew” formą przypomina pamiętnik. Zastosowanie pierwszoosobowej narracji z perspektywy głównego bohatera daje możliwość zajrzenia w jego psychikę, poznania targających nim emocji  i spojrzenia jego oczami na mające miejsce wydarzenia. Stworzeni przez autora bohaterowie są jak najbardziej realni, posiadają wady i zalety, nie obce im są drobne potknięcia czy złe wybory.

Prawdziwe marzenia buduje się na trudnościach i przeszkodach. W przeciwnym razie trudno je zmienić w realne projekty; na zawsze pozostaną marzeniami.

Jest to wzruszająca i pełna emocji historia o miłości - tej pierwszej, wielkiej i romantycznej. Nie brak tutaj miejsca również na ważną w życiu każdego człowieka przyjaźń. Chociaż opowiedziana przez autora historia dotyczy nastolatków, może spodobać się niejednemu dorosłemu czytelnikowi. Pełna jest wartościowych myśli i ponadczasowych prawd. Zawiodą się Ci, którzy w książkach poszukują zawrotnego tempa i niespodziewanych zwrotów akcji. Tutaj pierwsze skrzypce grają uczucia.


Moja ocena
8/10 

  
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:

  • 52 książki
  • Z literą w tle
  • Z półki


15 komentarzy:

  1. Wiele pozytywnego słyszałam o tej książce i chyba pora się za nią rozejrzeć (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chcę ją przeczytać. Tak się zdarzyło, że czytam dzisiaj drugą bardzo pozytywną recenzję na jej temat. Niema mowy, bym sobie ją odpuściła. To zdecydowanie coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznaję dobrze mi się czytało. Książka nie tylko dla młodych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lektura "Białej jak mleko..." przede mną i mam nadzieję, że mnie nie rozczaruje, a przyniesie ze sobą wiele wspaniałych emocji i uczuć... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tą recenzją :)
    www.ujrzec-slowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta powieść "chodzi za mną" już od kilkunastu miesięcy... Muszę w końcu ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. przeczytałam ją jakiś tydzień temu, książka ciekawa, ale bez szału, chyba miałam wobec niej zbyt duże oczekiwania i trochę się przez to zawiodłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już od dawna zabieram się do tej lektury i dobrać nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i dobrze tę książkę wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książkę mam w planach, które jakoś dziwnie się ślimaczą...

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam już o tej książce wielokrotnie i jeśli tylko będę miała okazję to na pewno ją kupię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle razy ta okładka rzucała mi się w oczy.... jednak jakoś niespecjalnie mnie do niej ciągnie. ;/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem czy nie będzie zbyt łzawo, ale mimo wszystko - brzmi to bardzo ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam, również polecam :)
    Kochana zgłaszam kolejną książkę do wyzwania :)
    http://all-you-need-is-book.blogspot.com/2013/12/bon-jovi-kiedy-bylismy-piekni-phil.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)