Strony

piątek, 13 października 2017

Książkowe Kadry Września

Wrzesień był dla mnie dość trudnym miesiącem - nowa praca, nowi ludzie, sporo nowych obowiązków, ogólne zmęczenie. Odbiło się to oczywiście na liczbie przeczytanych książek, bo na nie zwyczajnie zabrakło mi czasu. Teraz jest już zdecydowanie lepiej, więc z nadzieją patrzę w czekającą mnie przyszłość. Marzy mi się taka organizacja czasu, by spokojnie móc sięgać po kilka książek w miesiącu. We wrześniu przeczytałam zaledwie 3 książki, w tym tylko jedną dla dorosłych. Łącznie przeczytałam 401 stron, co dziennie daje zaledwie 13. Pozostaje mi wierzyć, że do końca października zaliczę kilka pozycji i nadrobię tym samym książkowe zaległości z września. A oto kilka książkowych kadrów:


 Przeczytane książki: 
  • Lindgren Astrid Karlsson z dachu lata znów






7 komentarzy:

  1. Ja podobnie jak Ty przeczytałam tylko 3 książki. Chyba zapadam w sen zimowy bo zamiast czytać ciągle śpię.:)
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja jak zwykle zachwycam się zdjęciami, które przecież widziałam już na Instagramie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne ujęcia, życzę powodzenia w nowej pracy i organizacji czasu, żebyś miała tą chwilę dla siebie i na książki rzecz jasna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, to dla mnie taki jest właśnie październik - nowa praca, nowi ludzie, masa nowych obowiązków :)
    Zdjęcia piękne! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książek może i niewiele, ale za to jakie ładne kadry. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:)
Zapraszam do dyskusji:)